Krzyże pokutne to monolityczne obiekty, wykuwane z jednego bloku kamienia. Przeważnie z miejscowego surowca (granit, bazalt, zelepieniec, piaskowiec). Wznoszone przez zabójców w miejscach popełnionych zbrodni (najczęściej były to odludne miejsca w lasach przy drogach).
Zdarzało się też tak, że krzyż taki wystawiała rodzina za pieniądze mordercy, przy kościołach lub na rozstajach dróg. Miały one skłaniać do refleksji i modlitwy za duszę zamordowanego i mordercy.
Zwyczaj wystawiania krzyży lub kapliczek pokutnych panował prawdopodobnie od XIII wieku do połowy XIX wieku.
Morderca oprócz wystawienia krzyża był zwykle zobowiązany do:
- pokrycia kosztów pogrzebu,
- przewodu sadowego,
- łożenia na utrzymanie rodziny zamordowanego,
- zamówienia mszy,
- zakupu świec na potrzeby kościoła
- odbycia boso pielgrzymki do miejsca świętego (Rzym, Jerozolima, Akwizgran).
Bywało też tak, że stosowano wobec mordercy inne kary takie jak:
- stanie pod pręgierzem,
- przejście przez wieś nago,
- klęczenie nad otwartym grobem z narzędziami zbrodni,
- przejście na klęczkach parokrotnie wokół cmentarza ze świecą,
- sprzątanie miasta.
W początkach stawiania krzyży, były one prostymi formami kamiennymi bez rytów, które w następnych okresach zmieniały formę. Miały one rzeźby narzędzi zbrodni - noża, kuszy, wideł, toporów, mieczy, itp. Zdarzały się też krzyże z napisami informującymi o miejscu, czasie, sprawcy, narzędziu mordów.
Na terenie Rudawskiego Parku Krajobrazowego znajdują się trzy krzyże pokutne: w Bukowcu, Janowicach Wielkich i Miedziance.
Krzyż w Bukowcu
Jest to krzyż wolnostojący. Wyryte jest na nim narzędzie zbrodni – włócznia. Zabójca oprócz wykucia krzyża musiał wyryć, czym dokonał mordu. Wcześniejsze formy krzyży były proste - bez napisów i rytów narzędzi mordu.
Krzyż znajduje się w pobliżu kościoła św. Jana Chrzciciela. Jadąc z Karpnik do Bukowca przy kościele skręcamy w lewo, dalej drogą asfaltową po około 100 m po lewej stronie stoi krzyż.